
06.12.2025
Ola Wróblewska
2024 i 2025 pokazały nam jedną prostą rzecz:
jeśli ogarniasz ludzi, logistykę i sprzęt na dużych produkcjach, to te same kompetencje działają także poza eventami.
Sprawdziliśmy to w praktyce.
Listopad to globalny moment na wąsy i rozmowę o zdrowiu mężczyzn. My dołożyliśmy do tego coś jeszcze: cały listopadowy fundusz kar i no-showów przekierowaliśmy do fundacji Mosznowładcy. To organizacja, która edukuje facetów, bada ich za darmo i w całej Polsce wyłapuje nowotwory na wczesnym etapie.
W 2025 przelaliśmy 2140 zł.
Co ważniejsze, jeden z naszych stagehandów sam poszedł do ich mobilnej kliniki i publicznie o tym powiedział. W branży, która często udaje “twardą”, to miało realną moc.
Zasada jest prosta: jak już ktoś zapłaci karę, to niech chociaż zrobi ona coś dobrego.
Lead: Ola, Head of Operations
Inny miesiąc, ta sama zasada.
Tym razem cały fundusz z kar poszedł na karmę i podstawowe rzeczy dla Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie, prowadzonego przez KTOZ.
Ola zabrała cały office, wsiedliśmy w auto, dowieźliśmy wszystko na miejsce i… spędziliśmy czas z psami i kotami.
Lead: Ola, Head of Operations
WOŚP zna każdy.
U nas stanęła firmowa puszka i crew dorzucała się jak mogła: gotówką, BLIKIEM, małymi przelewami.
Lead: Ola, Head of Operations
Złombol to charytatywny rajd starych aut z bloku wschodniego. Zero wsparcia od organizatora, tylko Twoje auto, reklamy na karoserii i cel: zebrać kasę dla domów dziecka w Polsce.
Nasza ukochana Škoda Favorit pojechała z nami już dwa razy, a BWS był głównym sponsorem ekipy.
Jednego roku trasa prowadziła aż do Nazaré w Portugalii, innego do Norwegii. Stelvio, Monaco, hiszpańskie i francuskie autostrady, wybrzeże Atlantyku, tysiące kilometrów w aucie, które większość ludzi zezłomowałaby bez zastanowienia.
Frajda? Jasne.
Ale sedno jest gdzie indziej: te kilometry zamieniają się w: wycieczki, sprzęty i normalność dla dzieci z domów dziecka.
Lead: Przemek, Head of Marketing
W sporcie lokalnym robimy coś więcej niż tylko “naklejka i przelew”.
Kraków Kings to klub futbolu amerykańskiego z sekcjami seniorskimi, juniorskimi i flagowymi. Jesteśmy jednym z głównych sponsorów, ale to dopiero początek.
Robin, nasz Head of Sales, jest jednocześnie head coachem drużyny U19. Prowadzi ponad 50 nastolatków, trenuje ich po angielsku i po polsku, uczy odpowiedzialności, dyscypliny i pracy w grupie.
Do tego Wojciech, CEO BWS, prowadzi dla zawodników szkolenia z przywództwa oparte na realnych decyzjach i realnej presji.
Efekt: wsparcie finansowe plus czas, energia i doświadczenie, które trafiają bezpośrednio do młodych ludzi z naszego miasta.
Leads: Robin, Head of Sales & U19 Head Coach, Wojciech, CEO
Gdy zachodnia Polska, w tym okolice Stronia Śląskiego, zmagała się z powodzią, nie było miejsca na wielkie strategie CSR. Po prostu trzeba było działać.
Kamil (jeden z naszych pracowników) wsiadł w firmowy bus i ruszył pomagać. Udostępniliśmy busa lokalnym akcjom pomocowym, pokryliśmy paliwo, przewoziliśmy ludzi i rzeczy tam, gdzie sytuacja była najtrudniejsza.
Lead: Wojciech, CEO
Z dwóch powodów.
Po pierwsze: pracujesz z nami, bo dowozimy. Warto wiedzieć, że ci sami ludzie, którzy ogarniają Twoje sceny i eventy, potrafią też wziąć odpowiedzialność poza robotą.
Po drugie: może masz swoją inicjatywę. Lokalny klub, szkołę, zbiórkę, coś co potrzebuje logistyki bardziej niż kolejnego posta w social mediach.
W BWS pomoc nie jest dodatkiem. To część naszego działania.
Jeśli masz pomysł albo potrzebę, odezwij się.
Zobaczymy, jak możemy pomóc.